Archiwum luty 2004, strona 3


lut 06 2004 Szczęśliwa nareszcie :)
Komentarze: 1

 

Nareszcie powód, by napisać, że jestem szczęśliwa!
Wkońcu się skończyły męki..
Przyznam, że bałam się wciągu ostatnich tygodni o ten zwiążek, bo nie chodzi o staż,
ale o Jego trwałość,
o zaufanie
i wybaczanie.

wybaczyliśmy sobie i mam nadzieję, że aż tak się nie będziemy musieli kłócić,
by sobie udowodnić cokolwiek.
Tak jak jest, jest mi dobrze!

Poprzez spokój, który nosze teraz w sobie
uświadomiłam sobie,
że moje sfery intymne też inaczej reagują..

Teraz może być Nam tak cudownie!

ridiculous : :
lut 03 2004 Śpiew ptaków
Komentarze: 0
Obudził mnie śpiew ptaków,
jednak On nie nauczy mnie żyć tak, jak powinnam,
nie nauczy mnie dobrego postępowania..
Nawet wiary i nadziei brakować zaczyna
pozostała jedynie miłość..
Czy przetrwamy?
ridiculous : :
lut 02 2004 numb
Komentarze: 0
Boje się utraty Nas, boje się, że sypnie się cała budowla..
cegiełki układane w zaufaniu i nadziei przez ponad rok..
Nie umiem kryć, że mnie coś boli,
a nie mam nikogo, komu mogę o tym powiedzieć.. Tylko Ciebie, ale zabraniasz mi reagowania, takiego jakie ja mam.
Każdy reaguje inaczej..
Gdybyś mógł tego wysłuchać.. Możesz mnie w środku olać, ale chciałabym, żeby ktoś mnie wysłuchał..

Znikasz..
ridiculous : :